Sierpień ostatnim miesiącem dwucyfrowej inflacji?

W finalnym szacunku GUS potwierdził sierpniowy odczyt inflacji CPI w wysokości 10,1% r/r, zgodnie ze wstępną publikacją. W porównaniu do ubiegłego miesiąca ceny konsumpcyjne utrzymały się na niezmienionym poziomie, a od czterech miesięcy nie wzrosły.

W ramach dzisiejszej publikacji GUS podzielił się szczegółami sierpniowego odczytu. W przypadku czynników niebazowych wiele już wiedzieliśmy ze wstępnego odczytu. Trzeci miesiąc z rzędu spadły ceny żywności (-1% m/m w sierpniu) i okazało się to nie tylko zasługą sezonowych spadków cen owoców (-1% m/m) i warzyw (-6% m/m). W sierpniu spadły ceny większości towarów spożywczych, m. in. jaj (-2% m/m), masła (-1,6%), mleka (-0,6%), mięsa wieprzowego (-0,5%), pieczywa (-0,5%) czy cukru (-0,2%). Jednakże, w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku ceny żywności były wyższe o 12,5%, choć inflacja żywnościowa w ujęciu rok do roku będzie w kolejnych miesiącach nadal spadać i już w październiku osiągnie poziom jednocyfrowy. W tle jest jeszcze kwestia powrotu do wyższych stawek VAT na żywność (do 5% z obecnych 0%) w ramach wygaszania wprowadzanej na początku 2022 r. Tarczy Antyinflacyjnej. Przełożyłoby się to w sposób natychmiastowy na wzrost cen żywności oraz przyspieszenie inflacji CPI o około 0,8 pkt. proc.
Ceny paliw wzrosły w sierpniu o 1,9% m/m w ślad za rosnącymi od lipca rynkowymi cenami ropy naftowej. Z kolei ceny nośników energii pozostają względnie stabilne. W sierpniu utrzymały się na niezmienionym poziomie drugi miesiąc z rzędu (0% m/m) za sprawą spadających cen produktów gazowych oraz postępującą deflacją węglową, choć stopniowo kończy się deflacyjny trend cen węgla. Zbliżając się do końcówki roku, ceny węgla mogą zacząć ponownie iść w górę przy rosnącym popycie w przygotowaniu do zbliżającego się sezonu grzewczego.
Biorąc pod uwagę dzisiejsze dane szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii w sierpniu kontynuowała swój spadkowy trend obniżając się do ok. 10% r/r. Wobec ubiegłego miesiąca ceny w kategoriach bazowych wzrosły o ok. 0,3%. Zakładaliśmy trochę głębszy spadek inflacji bazowej, a na niespodziankę in plus przełożyły się głównie wysokie podwyżki cen usług transportowych (+10,8% m/m) oraz ubezpieczeń (+2,3% m/m).

Martwi za to powolny spadek inflacji usług, która wykazuje się dużą uporczywością, głównie ze względu na wyższy w tych branżach udział kosztów pracy i równocześnie utrzymującej się dobrej sytuacji na rynku pracy wraz z wysokim wzrostem płac. Obecna dezinflacja jest szczególnie zasługą towarów, które korzystają ze spadków cen surowców przemysłowych, energetycznych oraz wysokiej bazy odniesienia z roku ubiegłego.

Dodatkowo GUS opublikował komunikat na temat uwzględnienia w badaniu zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych ostatnich nowelizacji regulacji prawnych. Co z niego wynika? GUS oficjalnie ogłosił tym komunikatem, że w liczeniu wrześniowej inflacji weźmie pod uwagę ostatnie zmiany prawne wpływające na poziom cen niektórych grup towarów i usług. Chodzi tu o uwzględnienie wzrostu limitów zużycia energii elektrycznej z zamrożoną ceną oraz darmowych leków dla osób 65+ oraz <18. To będą kolejne czynniki, które dołożą się do dalszej dezinflacji we wrześniu. Zakładamy, że inflacja CPI we wrześniu obniży się do ok. 8,6% r/r. Według naszych prognoz na koniec 2023 r. inflacja obniży się poniżej 7% r/r. Tempo dezinflacji wyraźnie obniży się w 2024 r.
Źródło: Bank Pekao SA
15.09.2023
Tagi: inflacja