Recesyjne sygnały w europejskich PMI

Początek tygodnia przyniósł rozczarowujące wieści z europejskiego przemysłu. PMI dla strefy euro obniżył się w lipcu do 42,7 pkt. z 43,4 pkt., odnotowując po raz kolejny najniższą wartość od kryzysu COVID-19. Podobny, niechlubny rekord zobaczyliśmy w niemieckich danych. Tamtejszemu wskaźnikowi brakuje jedynie 4 pkt. do sięgnięcia covidowego dołka. Nastroje w przemyśle USA również mają się nie najlepiej, lecz w lipcu zaskakująco poprawiły się. Poniżej przyglądamy się szczegółom wczorajszych odczytów zarówno dla przemysłu, jak i usług.
Strefa euro
Aktywność w przemyśle strefy euro docisnęła hamulec – spadek nowych zamówień był najsilniejszy od 2009 roku, a oczekiwania dotyczące przyszłej produkcji w horyzoncie najbliższego roku okazały się najsłabsze od 8 miesięcy. Jednocześnie, drugi miesiąc z rzędu odnotowano spadek liczby zatrudnionych. Jednym z niewielu pozytywnych akcentów jest silny spadek zaległości produkcyjnych oraz czasu dostaw, będący naturalną konsekwencją spadku popytu. Oba były najsilniejsze od 2009 roku (wyłączając okres pandemicznego kryzysu). Nadal obserwowany jest spadek kosztów produkcji.

Z uwagi na ograniczoną dostępność danych, szereg zaczyna się od sierpnia 2020
Sytuacja w sektorze usług jest wyraźnie lepsza, lecz od kilku miesięcy pogarsza się. W lipcu PMI spadł do 51,1 pkt. z 52 pkt. Wskaźnik pozostaje lekko powyżej granicy 50 pkt. oddzielającej spadek aktywności od wzrostu, lecz trudno znaleźć argumenty za jego odbiciem w kolejnych miesiącach. W lipcu odnotowano pierwszy od 7 miesięcy spadek w zamówieniach, obrazujący wyczekiwane od dłuższego czasu hamowanie popytu w tym sektorze. Dodatkowo, zarejestrowano wyraźnie wolniejszy przyrost zatrudnienia niż w ostatnich 5 miesiącach, a ceny usługodawców nadal rosną, lecz tempo ich wzrostu wyraźnie spowalnia.
Niemcy
Nastroje w sektorze przemysłowym głównego partnera handlowego Polski zanurkowały jeszcze głębiej i są mocno recesyjne. PMI obniżył się w lipcu do 38,8 pkt. z 40,6 pkt. miesiąc wcześniej. W historii wskaźnika widzieliśmy tylko dwa momenty jego spadku poniżej 40 pkt. – w czasie kryzysów w 2009 i 2020 roku. Lipiec przyniósł najmocniejszy od 3 lat deklarowany przez respondentów spadek produkcji, podobnie było w przypadku nowych zamówień. Oczekiwania dotyczące przyszłej produkcji są coraz bardziej pesymistyczne, co przełożyło się na pierwszy od 2,5 roku spadek zatrudnienia w przetwórstwie. Inflacja kosztowa w niemieckim przetwórstwie wyhamowuje, a w lipcu znalazła się na najniższym poziomie od trzech lat.

Z uwagi na ograniczoną dostępność danych, szereg zaczyna się od sierpnia 2020
W podobnym kierunku co przemysł, zaczynają powoli zmierzać niemieckie usługi. PMI w tym sektorze obniżył się do 52 pkt. z 54,1 pkt. miesiąc wcześniej. W szczegółach odczytu widać podobne tendencje co w całej strefie euro – napływ nowych zamówień spadł po raz pierwszy od pół roku i pogorszyły się prognozy aktywności w sektorze. Co ciekawe jednak, lipiec przyniósł wzrost inflacji kosztów oraz cen usług finalnych.
USA
Pozytywnym akcentem we wczorajszych odczytach był amerykański PMI dla przemysłu, który nieoczekiwanie wzrósł do 49 pkt. z 46,3 pkt. Powodem zaskoczenia okazała się stabilizacja produkcji (wobec jej spadku miesiąc wcześniej) oraz płytszy niż przed miesiącem spadek nowych zamówień. Ponadto, ankietowani formułowali najbardziej optymistyczne przewidywania na przyszłość od kwietnia 2022. Było to uzasadniane mniejszą presją kosztową (inflacja kosztowa osiągnęła najniższy poziom od prawie 3 lat) i perspektywą lepszych możliwości zatrudniania pracowników. Niemniej, koniunktura w tamtejszym przetwórstwo nadal spowalnia, a managerowie logistyki nadal odczuwają słabnący popyt.
Z kolei PMI w usługach rozczarował, spadając o 2 pkt. do 52,4 pkt. Liczba zamówień w lipcu przyrosła w wolniejszym tempie niż miesiąc wcześniej, a przewidywania co do przyszłej aktywności pogorszyły się i były najbardziej pesymistyczne od początku roku.

Dane o europejskich PMI utwierdzają nas w naszej prognozie recesji w strefie euro pod koniec bieżącego roku. Tym samym, mamy wrażenie, że argumentów za dalszymi podwyżkami stóp przez EBC jest coraz mniej. Spodziewamy się podwyżki o 25 pb na czwartkowym posiedzeniu, która będzie ostatnią w tym cyklu. Fed zachowa się podobnie.
Źródło: Bank Pekao SA
25.07.2023
Tagi: europejska gospodarka, PMI