Szepty recesji - drugi kwartał gorszy od pierwszego

Dane za II kwartał okazały się jak dotąd słabsze od oczekiwań – na tyle słabe, że dołek cyklu przesuwa się na II kwartał. Szacujemy, że PKB w II kwartale spadł o 0,6% r/r. Osiągnięcie średniorocznego wyniku w okolicy 1% jest możliwe tylko przy założeniu nietypowych efektów statystycznych (niska baza widoczna w danych kw/kw s.a.). Nie robimy tego, dlatego rewidujemy średnioroczny wzrost PKB z 0,9 do 0,4% w 2023 i z 3,1 do 2,0% w 2024 r. Przesłanki obejmują: pogłębienie spadku konsumpcji prywatnej w II kwartale i późniejsze odbicie; wyższą dynamikę inwestycji publicznych w 2023 i niższą w 2024 z uwagi na większą niż wcześniej zakładano amplitudę cyklu inwestycyjnego samorządów; słabość popytu zewnętrznego, w tym w Europie Zach.
Inflacja
Po publikacji czerwcowych danych nasz scenariusz inflacyjny na ten rok pozostaje bez zmian, a spadek inflacji postępuje w tempie bliskim naszych pierwotnych założeń jeszcze z początku roku. Inflacja w drugiej połowie 2023 r. dalej będzie się obniżać, szczególnie kanałem czynników niebazowych. Inflacja bazowa będzie również spadać, ale w niższym tempie. Na jednocyfrowe terytorium inflacji CPI na pewno wejdziemy we wrześniu, choć nie zdziwimy się, gdy stanie się to już w sierpniu. Na koniec 2023 r. inflacja obniży się poniżej 7,5% r/r.
Polityka monetarna
Rada Polityki Pieniężnej nie zakończyła oficjalnie cyklu podwyżek stóp, ale coraz częściej mówi o obniżkach – zdaniem kilku członków RPP oraz samego prezesa NBP mogłoby do nich dojść jesienią. Rozpoczęcie cyklu obniżek jest warunkowane jednak realizacją bazowego scenariusza inflacyjnego (ze spadkiem CPI do poziomów jednocyfrowych w końcówce roku) i prawdopodobnie również sprzyjającymi okolicznościami zewnętrznymi (cięciami stóp na rynkach bazowych i w regionie).
Źródło: Bank Pekao SA
07.07.2023
Tagi: gospodarka, wzrost gospodarczy