Nasycenie rynku pracy

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w lutym o 13,6% r/r, silniej od oczekiwań (kons. 12,0% r/r, PKOe: 11,9% r/r) vs 13,5% r/r w styczniu i wyniosło 7065,56 PLN. W ujęciu m/m przeciętne wynagrodzenie zwiększyło się o 2,6% (1,4% m/m po odsezonowaniu), a najwyższy wzrost odnotowano w górnictwie (42,2% m/m), najpewniej ze względu na wypłaty premii w środku kwartału.
Obserwowany wzrost płac jest nieco szerszy niż w 2022, co w dużej mierze może być zasługą wzrostu płacy minimalnej. Ponadprzeciętną dynamikę wynagrodzeń odnotowano bowiem w sektorach o relatywnie niskiej produktywności takich jak zakwaterowanie i gastronomia (15,5% r/r) oraz działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją (17,3% r/r), a także w administrowaniu i działalności wspierającej (16,1% r/r). Z tego względu z oceną tego, na ile trwały jest utrzymujący się solidny wzrost płac należy poczekać do kwietnia, kiedy politykę płacową będą dostosowywać duże sieci handlowe. Jednocześnie spadek wynagrodzeń w ujęciu realnym pogłębił się względem stycznia do 4,7% r/r.
Przeciętne zatrudnienie nieco rozczarowało wzrostem o 0,8% r/r (kons: 1,0% r/r, PKOe: 1,0% r/r). Zmiana w ujęciu m/m pokazuje, że na rynku pracy nastąpiło już nasycenie – zatrudnienie zmniejszyło się o 0,1% – a wynik jest relatywnie słaby na tle wzorca sezonowego (ostatni raz spadek zatrudnienia m/m w lutym miał miejsce w 2013). Odczyt koresponduje z danymi o popycie na pracę w gospodarce narodowej, który w 4q22 obniżył się o blisko 15% r/r. Spadek liczby wolnych miejsc pracy wynika przede wszystkim z zapełniania wcześniejszych wakatów i ograniczania nowych rekrutacji, którym nie towarzyszy jednak zwiększenie skali zwolnień – liczba likwidowanych miejsc pracy od dłuższego czasu jest bowiem stabilna.
Relatywnie słabe dane o zatrudnieniu wpisują się w naszą ocenę, że koniunktura na rynku pracy osłabia się, co w dalszej perspektywie powinno być widoczne przede wszystkim po stronie płac, nie zaś wyraźnej redukcji zatrudnienia. W kolejnych miesiącach przekonamy się, czy lutowe dane o wynagrodzeniach zostały podbite przez efekt płacy minimalnej, czy też stanowiły dowód na presję płacową, my trzymamy się pierwszego scenariusza, który wspiera obniżający się popyt na pracę, zmniejszający pozycję negocjacyjną pracowników.
Źródło: PKO Bank Polski
20.03.2023
Tagi: gospodarka, rynek pracy, płace, wynagrodzenia