Mocny dolar nie odpuszcza

Odnotowany wzrost kursu dolara amerykańskiego powyżej parytetu z euro jest odzwierciedleniem pogarszającej się kondycji gospodarczej Europy wywołanej głównie wojną na Ukrainie, która podważyła polityczną i finansową stabilność starego kontynentu. Kurs EUR/USD stale traci na wartości, obecnie ponad 11% od początku roku. W ostatnim czasie można było zaobserwować nasilenie się spadków, chociażby ze względu na wzrost prawdopodobieństwa sytuacji całkowitego odcięcia gazu przez Rosję. To z kolei może wiązać się z globalną recesją, która jest realną obawą wielu inwestorów. Do szeregu problemów z jakimi boryka się obecnie Europa, dołączył kryzys polityczny we Włoszech.
W konsekwencji ww. czynników, w środę (13.07) oraz w czwartek (14.07) na niektórych platformach rynku walutowego, w pewnych momentach za jedno euro można było nabyć 0,9983 dolara, co jest najniższym poziomem wspólnej waluty od 2002 roku. Wówczas euro również plasowało się poniżej parytetu. Wtedy jednak euro miało wsparcie światowych banków centralnych, które pomogły ponownie w aprecjacji waluty, gdyż jej dalsze spadki mogły zaszkodzić światowej gospodarce. Od początku bieżącego tygodnia EUR/USD utrzymuje się względnie na tym samym poziomie.

Aktualnie słabe euro jest raczej mało związane z zaufaniem do waluty. Zdecydowanie bardziej wpływają obecnie realia gospodarcze, z naciskiem na problemy energetyczne. Innym czynnikiem jest również teraźniejszy mocny dolar, na którego popyt jest teraz większy w porównaniu z innymi walutami. Dolar jest także napędzany przez jastrzębią Rezerwę Federalną, która stosuje zdecydowanie wyższe podwyżki stóp procentowych od EBC, i według zapowiedzi, nie zamierza na razie zwalniać tempa. Możemy jednak zauważyć zdecydowane ruchy EBC, które planuje wzrost kluczowej stopy procentowej o 0,25 pp do poziomu -0,25% jeszcze w lipcu. Będzie to pierwsza taka podwyżka od ponad dekady. Na tym jednak nie koniec, gdyż na jesień EBC ma całkowicie zakończyć okres ujemnych stóp procentowych – jak podaje prezes EBC, Christine Lagarde.
Silną pozycję dolara amerykańskiego można zaobserwować jednak nie tylko do euro, ale również do walut azjatyckich. W czwartek (14.07) para walutowa USD/JPY osiągnęła swój najwyższy poziom od 1998 roku, notując w szczytowym punkcie wartość 138,97. Od początku bieżącego roku dolar amerykański zyskał w stosunku do japońskiego jena ponad 20%.

Wiele osób uważa, że z czasem euro zacznie zyskiwać do dolara, ponieważ Fed będzie musiał zmienić perspektywę swojej polityki pieniężnej na ekspansywną, aby złagodzić spowalnianie gospodarcze. Do tego dochodzi atrakcyjny kurs euro, który może przyciągnąć kupujących.
Autor: Patryk Kowalski, Trader w Superfund TFI
Źródło: Superfund TFI
17.07.2022
Tagi: waluty, dolar, notowania