Ciężkie czasy dla złotego

W czwartek polski złoty osłabił się w relacji do dolara amerykańskiego i euro, zniżkując odpowiednio 0,29% i 0,66%. Kurs EUR/PLN na zamknięciu przebił poziom 4,70, a USD/PLN w trakcie sesji wyznaczył średnioterminowe szczyty osiągając kurs 4,52. Awersja inwestorów do ryzyka może nie pozwolić na odwrócenie trendu spadkowego w przypadku walut rynków wschodzących. Pomimo wielu podwyżek stóp procentowych dokonanych przez RPP w ostatnim czasie nadal widoczny jest odpływ kapitału w stronę walut bezpieczniejszych. Potwierdza to seria trzech sesji gdzie dolar amerykański umacniał się względem złotego.
W USA można zauważyć, że uwaga Fedu jest skupiona przede wszystkim na ograniczeniu inflacji, a drugorzędna pozostaje gospodarka, która przejawia symptomy recesji. Jastrzębia polityka prowadzona przez amerykanów i mniej zdecydowane stanowisko ECB powoduje umocnienie się dolara wobec euro. Czwartkowe notowania EUR/USD zamknęły się na poziomie 1,048.

Polskie wyniki sektora przemysłowego nie napawają optymizmem. Opublikowane w piątek rano wynik PMI były negatywnym zaskoczeniem dla inwestorów, a wartość wskaźnika równa 44,4 pkt. jest najgorszy wynikiem maja 2020 roku. Wysoka inflacja i narastające napięcia geopolityczne doprowadziły do silnego spadku nowych zamówień, i w konsekwencji także produkcji przemysłowej.

Dodatkowym czynnikiem mającym negatywny wpływ na kurs złotego są komplikacje związane z wypłatą środków z unijnego funduszu odbudowy. Rzecznik Komisji Europejskiej przekazał, że wstępna opinia o ustawie dotyczącej polskiego Sądu Najwyższego jest negatywna, choć ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Autor: Daniel Targosz, Trading Desk Manager w Superfund
Źródło: Superfund TFI
01.07.2022
Tagi: kurs pln, złoty