QBusiness.plReNews.plKontakt Spotkania biznesowe Polityka cookies Partnerzy Newsletter Reklama O nas
QBusiness.pl
SPOTKANIA BIZNESOWE
Szukaj 

O NAS

OFERTA

NEWSLETTER

SPOTKANIA

KONTAKT

Partnerzy:
Wrocław
BCC
WCL DFG
DIG
Dolnośląska
Izba
Gospodarcza
stowarzyszenie
Stowarzyszenie
Przewoźników
Drogowych
Ślęza MRN

Rynek energetyczny pod presją

wykres


Od wtorku na rynku energetycznym występują duże zawirowania związane z decyzją Rosji o odcięciu Polski oraz Bułgarii od dostaw gazu z Rosji. Na chwilę obecną mówimy tylko o dwóch krajach UE, gdyż inne państwa nie ogłosiły jawnie swoich decyzji o zaakceptowaniu bądź odrzuceniu rosyjskiego żądania i płacenia za dostawy gazu w rublach. Czas deklaracji zbliża się jednak nieubłaganie, gdyż terminy płatności wypadają na przełomie kwietnia i maja. Pojawiają się doniesienia o kilku państwach, które miałyby już dokonać zapłaty w rublach, a także o tych, które otworzyły rublowe rachunki w Gazprombanku – co byłoby naruszeniem sankcji ze względu na możliwy kontakt środków z Rosyjskim Bankiem Centralnym.


Skutki z ww. decyzją Rosji można już wyraźnie dostrzec na rynku gazu i ropy. Cena gazu wtorkowego popołudnia wynosiła 6.68$/MMBtu, kiedy to trafiły do mediów pierwsze nieoficjalne informacje o zakręceniu gazu przez Rosję do Polski. Podczas czwartkowej sesji notowania wzrosły do 7.40$/MMBtu, osiągając pokaźny wzrost o niemal 11%. Obecnie cena nieco się ustabilizowała, jednakże w dalszym ciągu oscyluje wokół 7.10$/MMBtu.


wykres


Na środowym spotkaniu Komisji Europejskiej mówiło się o zachowaniu solidarności, a samo żądanie prezydenta Vladimira Putina uznano jako chęć poróżnienia państw UE. Jeśli nie zostanie osiągnięty żaden kompromis z Rosją, a kolejne państwa zdecydują się stanowczo odmówić płacenia w rublach, z dużym prawdopodobieństwem możemy liczyć na utrzymanie się wysokich cen wspomnianych surowców, a nawet ich dalszych wzrostów. Do tej pory na rynku ropy odnotowaliśmy wzrosty ceny ropy WTI zapoczątkowane we wtorek, kiedy cena wzrosła z 99.32$ za baryłkę do 102.9$ w skali dnia, by następnie wrócić w środę na ten sam poziom. W czwartek wzrosty cen ropy WTI były kontynuowane do poziomu 104.72$, czyli 5,5%. Sytuacja wygląda podobnie w przypadku ropy Brent, której cena od wtorkowego poranka do czwartkowego wieczora wzrosła ze 101.27$ za baryłkę do 107.02$, odnotowując tym samym wzrost o ok. 5,7%.


wykres


Kierunek cen na rynku energetycznym w dużej mierze będzie zależeć od kilku następnych dni i decyzji pozostałych państw UE postawionych przed trudnym wyborem. Ich decyzje o podporządkowaniu się Rosji będą miały duży wpływ na rynek w najbliższym czasie. Wydaje się, że kluczową rolę odegrają Niemcy, które są bardzo ważnym importerem rosyjskiego gazu. Nasi sąsiedzi, którzy oprócz presji płatności w rublach, muszą jeszcze stawić czoła „groźbie” o odcięciu gazu w przypadku dalszego wspierania Ukrainy poprzez wysyłanie broni. Analitycy Goldman Sachs przewidują, że należy spodziewać się dalszego wzrostu cen ropy i gazu - zatem decyzja każdego państwa odnośnie zaakceptowania płatności w rublach będzie istotna.


Autor: Patryk Kowalski, Superfund TFI S.A.


Źródło: Superfund TFI

03.05.2022


Tagi: surowce, ropa, gaz, notowania