RPP będzie dalej podwyższać stopy procentowe

Czwartkowa konferencja prezesa NBP rozwiała wątpliwości co do natury i przesłanek stojących za ostatnią podwyżką stóp procentowych (o 100 pb). Prezes NBP poinformował, że ten ruch nie miał charakteru wyprzedzającego i nie przesuwał zaplanowanych wcześniej podwyżek stóp do przodu w czasie. Nie należy go traktować jako sygnału dotyczącego przyszłych ruchów, bo te są nieznane. Zamiast tego zaproponowano inną interpretację tej „setki” – zadecydowały o niej trzy czynniki:
1) wysokość i uporczywość inflacji;
2) wojna i jej skutki;
3) ogłoszone i przewidywane złagodzenie polityki fiskalnej.
Konferencja potwierdziła, że RPP jest obecnie skupiona na inflacji, a pozytywna ocena koniunktury i perspektyw wzrostu gospodarczego zapewnia RPP swobodę w walce z inflacją. Rada funkcjonuje w warunkach niepewności i tradycyjnie nie jest skłonna zobowiązywać się do jakiegokolwiek scenariusza. Słowa prezesa NBP o tym, że poziom 4,5% nie jest uznawany za wysoki oraz brak jednoznacznej oceny poziomów stop, który byłby szkodliwy dla gospodarki, potwierdzają, że w mniemaniu RPP istnieje wciąż znacząca przestrzeń do podwyżek stóp procentowych.
Co więcej, wysoka waga przypisywana bieżącym odczytom inflacji sprawia, że bilans ryzyk jest przesunięty w kierunku wyższych stóp tak długo, jak inflacja będzie rosnąć lub przynajmniej zaskakiwać w trendzie wzrostowym. Wiemy również, że aktualne prognozy zakładają szczyt inflacji w czerwcu. NBP zakłada, że ok. 50-60% bieżącej inflacji wynika z działania szoków popytowych, co implikowałoby fundamentalny trend inflacji na poziomie ok. 6% r/r.
W świetle wczorajszej konferencji prasowej musimy przypisać naszej prognozie stopy docelowej (5,5%) znaczące ryzyko w górę. Okno czasowe, w którym inflacja będzie zaskakiwać wysokimi odczytami i jednocześnie efekty zacieśnienia polityki pieniężnej nie będą jednoznacznie widoczne w danych, potrwa jeszcze kilka miesięcy. Rynek wydaje się zgadzać z taką interpretacją – kontrakty FRA implikują wzrost stóp nawet do 6,5%.
W czasie konferencji prasowej pojawił się również wątek dalszego zarządzania portfelem obligacji posiadanym przez NBP – tutaj nie zapadły jeszcze kluczowe decyzje i NBP nie wyklucza reinwestowania zapadających papierów (pierwszy z nich będzie wykupiony już w tym miesiącu).
Źródło: Bank Pekao SA
08.04.2022
Tagi: inflacja, stopy procentowe, RPP, NBP