QBusiness.plReNews.plKontakt Spotkania biznesowe Polityka cookies Partnerzy Newsletter Reklama O nas
QBusiness.pl
SPOTKANIA BIZNESOWE
Szukaj 

O NAS

OFERTA

NEWSLETTER

SPOTKANIA

KONTAKT

Partnerzy:
Wrocław
BCC
WCL DFG
DIG
Dolnośląska
Izba
Gospodarcza
stowarzyszenie
Stowarzyszenie
Przewoźników
Drogowych
Ślęza MRN

Reakcja indeksów na czwartkowe rozmowy pokojowe

wykres


Podczas środowej sesji giełdowej widoczny był optymizm wśród inwestorów. Pozytywne przesłanki dotyczące możliwości załagodzenia konfliktu między Rosją i Ukrainą oraz wyższy szczebel dyplomatów mających uczestniczyć w czwartkowych rozmowach pokojowych, zachęcił amerykanów z Wall Street do nabywania akcji. Przełożyło się to na zwyżki indeksów S&P 500 i NASDAQ 100 odpowiednio 2,57% i 3,59%.


Polski WIG20 i angielski FTSE 100 zachowywały się podobnie jak indeksy zza Atlantyku i zyskiwały 3,41% i 2,81%. Rynek niemiecki i francuski wyróżniały się na tle wcześniej wspomnianych gospodarek. W przypadku tych dwóch państw można mówić wręcz o euforycznych wzrostach. Indeksy DAX30 i CAC40 zwyżkowały odpowiednio 7,92% i 7,13%.


wykres


Czwartkowe rozmowy dyplomatów Ukrainy i Rosji nie przyniosły żadnych przełomowych deklaracji mogących zatrzymać eskalację konfliktu pomiędzy tymi dwoma krajami. Sesja na Wall Street po jednym dniu wzrostów powróciła do trendu spadkowego. Indeksy S&P 500 i NASDAQ 100 traciły odpowiednio 0,43% i 0,95%. Po zachowaniu WIG20 zniżkującego 0,15% można podejrzewać, że polscy inwestorzy zdyskontowali niepowodzenie rozmów pokojowych już wcześniej, ponieważ cena zamknięcia jest prawie równa cenie otwarcia. Środowy nadmierny optymizm wśród inwestorów z zachodniej europy przełożył się na widoczne spadki. Indeksy DAX30 i CAC40 traciły odpowiednio 2,93% i 2,83%.


wykres


Obecna inwazja na Ukrainie ma duże przełożenie na zachowanie indeksów. Zwiększone obroty i rozwojowa sytuacja na froncie może skutkować dużymi zmianami w dziennych wycenach indeksów. Niezależnie od długości trwania konfliktu, sankcje nałożone na Rosję będą skutkowały pogorszeniem koniunktury gospodarek starego kontynentu i amerykańskiej. Najdotkliwiej mogą odczuć to indeksy środkowo-europejskie. Ze względu na bliskość działań wojennych spółki tego regionu stają się potencjalnie ryzykowniejszą inwestycją. W najgorszej sytuacji znajduje się oczywiście rosyjska giełda, gdzie indeks RTS był ostatnio kwotowany 25 lutego.


Autor: Daniel Targosz, Trader w Superfund TFI


Źródło: Superfund TFI

11.03.2022


Tagi: rynki finansowe, notowania, inflacja