QBusiness.plReNews.plKontakt Spotkania biznesowe Polityka cookies Polityka prywatności Newsletter Reklama O nas
QBusiness.pl
konferencja
Szukaj 

Przewoźnicy protestują przeciwko kampanii "Tiry na tory"

Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, będące członkiem IRU - International Road Transport Union, protestuje przeciwko wykorzystywaniu pieniędzy publicznych, pochodzących z dotacji europejskich oraz subwencji instytucji państwowych, do prowadzenia nieuczciwej konkurencji pomiędzy podmiotami działającymi na rynku transportowym. Zwracamy się z apelem o wdrożenie działań uniemożliwiających takie praktyki.


W Polsce realizowana jest kampania społeczna "Tiry na tory". Prowadzi ją fundacja o nazwie Instytut Spraw Obywatelskich w Łodzi, a środki na akcję pochodzą z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, będącego elementem Narodowej Strategii Spójności (1,7 mln. zł), a także z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (300 tys. zł). Instytucją Zarządzającą jest Minister Rozwoju Regionalnego, a Instytucją Wdrażającą - Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych. Partnerami kampanii są spółki kolejowe należące do Polskich Kolei Państwowych, w tym PKP Cargo zabiegające o przejęcie przewozów realizowanych obecnie przez przewoźników drogowych. W ramach kampanii prezentowany jest czarny, całkowicie oderwany od faktów obraz transportu kołowego. W spotach radiowych i na plakatach pojawiają się hasła: TIR taranuje auta - TIR zabił ośmioletnią dziewczynkę - TIR-y zatkają drogi krajowe - TIR-y rozjadą Polskę - Jeden TIR niszczy drogę jak 163 840 aut osobowych - Uratuj drogi od zagłady. Takie sformułowania służą autorom kampanii do uzasadnienie tezy, że należy poczynić inwestycje, które przeniosą "Tiry na tory". Elementem działań jest apel o podpisywanie petycji w tej sprawie, adresowanej do Prezesa Rady Ministrów. W petycji czytamy między innymi: "Domagamy się przyjęcia, jako zasady i celu polskiej polityki transportowej, że tranzyt towarów przez Polskę będzie odbywał się przy użyciu kolei (tzw. transport kombinowany), co znajduje swój wyraz w haśle "Tiry na tory". Petycja zawiera również postulaty dotyczące budżetu państwa: "nie chcemy, żeby nasze, budżetowe pieniądze pokrywały szkody spowodowane przez prywatne TIR-y".


Kampania społeczna "Tiry na tory" to przykład konkurencji nieuczciwej i prowadzonej nierzetelnymi metodami. Czarny obraz transportu drogowego został stworzony z całkowitym lekceważeniem podstawowych faktów, które zmuszeni jesteśmy przypomnieć:

  • Samochody ciężarowe, w Polsce nazywane powszechnie TIR-ami, to dopuszczone do ruchu pojazdy, poruszające się po przystosowanych do tego drogach. Właściciele i kierowcy tych samochodów nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za stan dróg.
  • Zły stan polskich dróg dotyka przede wszystkim użytkowników samochodów ciężarowych, bo to one ulegają najbardziej kosztownym w skutkach awariom oraz podlegają wielu ograniczeniom, w tym zakazom poruszania się.
  • Użytkownicy samochodów ciężarowych stanowią w Polsce jedyną grupę, która płaci za korzystnie z dróg, wykupując winiety (w przyszłym roku winiety zastąpi system elektroniczny). Pieniądze te powinny trafiać na budowę i remonty dróg.
  • Przewoźnicy drogowi, w przeciwieństwie do Polskich Kolei Państwowych, nie stanowią żadnego obciążenia dla budżetu państwa, nie korzystają z dopłat ani dotacji, nie mogą rozwijać taboru z wykorzystaniem środków europejskich. Stanowią bardzo dużą grupę przedsiębiorców, którzy wyłącznie zasilają budżet płaconymi podatkami, zarówno na poziomie państwa, jak i samorządu. Według szacunków Komisji Infrastruktury Sejmu RP - transport drogowy generował w 2008 roku ok. 12 % dochodów budżetu.
  • Transport drogowy przewiózł w 2009 roku w Polsce siedmiokrotnie więcej towarów niż kolej. Obecnie nie istnieje w Polsce licząca się alternatywa dla przewozu towarów drogami. Kolej nie jest w stanie konkurować z przewoźnikami drogowymi w oparciu o mechanizmy rynkowe.
  • Tworzenie administracyjnych mechanizmów, wymuszających przenoszenie towarów z dróg na kolej, musi prowadzić do wzrostu cen transportu, co w nieunikniony sposób przekłada się na wzrost cen wszystkich towarów.
  • Kierowcy samochodów ciężarowych to - według wszelkich dostępnych statystyk - grupa użytkowników dróg powodująca najmniejszą liczbę wypadków w stosunku do innych. Kierowcy samochodów osobowych, motocykliści, rowerzyści i piesi stwarzają na drogach znacznie więcej zagrożeń.
  • Organizacje zrzeszające przewoźników drogowych prowadzą od wielu lat aktywne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruch drogowego. W grudniu 2009 roku przedstawiciel ZMPD odebrał z rąk Komisarza ds. Transportu UE Antonio Tajani'ego pierwszą nagrodę "Excellence In Road Safety" w konkursie organizowanym przez Komisję Europejską w ramach Europejskiej Karty Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
  • Transport kombinowany, polegający na przewożeniu samochodów ciężarowych koleją, w Polsce praktycznie nie istnieje. Jego uruchomienie wymagałoby ogromnych inwestycji. W realiach dużego kraju tranzytowego uruchomienie transportu kombinowanego, który istotnie zmieni sytuację na drogach, jest - zdaniem większości ekspertów - trudne do wyobrażenia, a jeszcze bardziej - do realizacji. Nie są znane symulacje, z których wynikałoby, że byłby to transport ekonomicznie uzasadniony.
  • Polscy przewoźnicy drogowi zdobyli sobie bardzo silną pozycję na europejskim rynku. Inwestują w coraz nowocześniejszy tabor o coraz wyższych klasach ekologiczności. Ich samochody są często i drobiazgowo kontrolowane przez Inspekcję Transportu Drogowego oraz służby innych państw.

Przewoźnicy drogowi budowali w Polsce gospodarkę wolnorynkową. Doceniamy rangę przemian demokratycznych, które zaszły w Polsce i Europie po 1989 roku. Wiemy, że ważnym elementem naszej wspólnej wolności jest prawo do głoszenia poglądów i haseł. Nie chcemy tego prawa w żaden sposób ograniczać.


Mówimy jednak stanowczo: Jeżeli głosisz hasła będące elementem konkurencji rynkowej, jeżeli chcesz walczyć z nami o rynek, jeżeli rywalizujesz z nami o klientów, rób to za własne, a nie za publiczne pieniądze. Nie zgadzamy się na zakłócanie procesów konkurencji rynkowej poprzez dotowanie jednych kosztem drugich. Kampania "Tiry na tory" jest działaniem nierzetelnym. Pieniądze publiczne są w niej wykorzystywane do budowania nieprawdziwego obrazu naszej branży. To obraz, w którym przedstawiani jesteśmy jako zło i zagrożenie. Narusza to naszą godność i podważa zaufanie klientów oraz opinii publicznej. Bez zaufania nie można odnosić sukcesów w żadnej działalności. Wiedzą o tym politycy, wiedzą transportowcy, powinni wiedzieć również ci, którzy za publiczne pieniądze przekonują Polaków do nieprawdziwych haseł.


Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych


Źródło: Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych

07.10.2010


Tagi: protest, tiry na tory, transport drogowy, przewoźnicy


Udostępnij

BIURA DO WYNAJĘCIA WE WROCŁAWIU

giełda

Firma Polmer Sp. z o.o. oferuje pomieszczenia biurowe wraz z salą konferencyjną...

KINNARPS - MEBLE

giełda

Mondi Polska to dynamiczna firma rekrutacyjna, która stawia na budowanie...

BIURA DO WYNAJĘCIA W CENTRUM WROCŁAWIA

giełda

West Forum przy ul. Strzegomskiej to kompleks dwóch budynków o łącznej powierzchni biurowej...

NIERUCHOMOŚCI KOMERCYJNE - AGENCJA DORADCZA

giełda

Corees Polska o agencja specjalizująca się w obsłudze rynku nieruchomości komercyjnych. W spektrum...

WROCŁAWSKIE PARKI BIZNESU

foto

Wrocławski Park Biznesu przy ul. Bierutowskiej uzyskał unikalny kompleks technologiczny...

MAGAZYNY, BIURA, GRUNTY - FIRMA DORADCZA

foto

Zakończyło się głosowanie internautów czternastej edycji Plebiscytu Polska Architektura XXL. Publiczność wybrała...

WROCŁAWSKIE CENTRUM LOGISTYCZNE

Wrocławskie Centrum Logistyczne oferuje do wynajęcia powierzchnie magazynowe...


Wrocławskie Centrum Logistyczne wynajmie powierzchnię w biurowcu...

BIK PARK WROCŁAW I

foto

BIK rozpoczęło II etap budowy parku logistycznego BIK Park Wrocław. Inwestycja...

WROCŁAW - BIURA ELASTYCZNE

foto

Biura all inclusive CitySpace, które możesz wynająć od ręki...