Inwestorzy polubili hotele

Dobra sytuacja gospodarcza sprawia, że popyt na usługi hotelowe w Polsce rośnie. Mowa tu zarówno o planach inwestorów na budowę nowych obiektów, jak i niesłabnącym zainteresowaniu gości hotelowych, którzy korzystają z tego typu rozwiązań noclegowych.
- Największe zapotrzebowanie na hotele odnotowujemy w dużych miastach, takich jak Warszawa, Gdańsk i Kraków. To w tych miejscowościach spodziewamy się dużego wzrostu dostępności pokoi hotelowych w ciągu najbliższych dwóch lat. Tylko w Warszawie, tempo przyrostu hotelowych miejsc noclegowych podskoczy do poziomu 6,3% – mówi Rafał Rosiejak, szef działu hotelowego, CBRE.
Hotel magnesem dla gości i inwestorów
Gości do nowych hoteli przyciągają przede wszystkim imprezy biznesowe, ale także wydarzenia sportowe i kulturalne. Przykładem może być Arena Gliwice, w której odbywa się wiele wielotysięcznych imprez sportowych, czy też koncertów. Po takich wydarzeniach goście chcą po prostu zostać w miastach, do których przyjeżdżają w celach rozrywkowych. Klienci typowo biznesowi chętnie wybierają hotele zlokalizowane w pobliżu centrów biznesowych, dworca lub lotniska, jak np. nowo otwarte hotele Radisson Hotel & Suites, Holiday Inn Gdansk City Centre w Gdańsku. Popyt w Warszawie, Gdańsku i Krakowie, ale także Łodzi, Poznaniu czy Wrocławiu jest przede wszystkim napędzany przez klientów biznesowych, co jest bezpośrednią konsekwencją rozwoju firm, coraz większej aktywności w regionalnym sektorze biurowym oraz organizowanych w tych lokalizacjach dużych targów i konferencji.
Zainteresowanie obiektami hotelowymi nie słabnie również w mniejszych miastach. Tutaj dużym powodzeniem wśród gości cieszą się hotele takie jak Diament w Gliwicach, w Zabrzu, albo Courtyard by Marriott w Katowicach.
Rosnący popyt wśród gości hotelowych przekłada się na zainteresowanie inwestorów. - Obecnie najwięksi gracze finansowi inwestują w obiekty hotelowe o standardzie 4 i 5 gwiazdek. Obserwując jednak sytuację na naszym rynku, widzimy, że w najbliższych latach ten trend może ulec zmianie. Do tej pory nie odnotowaliśmy wielu sprzedaży nowych hoteli sieciowych. Wkrótce na rynku pojawi się sporo obiektów w segmencie ekonomicznym i budżetowym jak np. Ibis Style czy Hampton by Hilton. Na takie produkty inwestycyjne znajdzie się na pewno wielu chętnych, mimo że transakcje nie będą przekraczać 100 mln zł. Z drugiej strony, w roku 2020 spodziewamy się otwarcia hotelu NOBU, a w 2023 roku pierwszego obiektu Four Seasons w Warszawie, którego debiut na polskim rynku będzie na pewno analizowany przez inne marki światowe – podsumowuje Rafał Rosiejak.
Źródło: CBRE
04.11.2019
Tagi: hotele, inwestorzy, inwestycje